
Decyzję o zakupie laktatora podejmij jeszcze przed porodem. Unikniesz dzięki temu nerwowego poszukiwania sprzętu w internecie lub też wysyłania po niego partnera. Dobry laktator przyda Ci się już w szpitalu, gdzie na trzecią dobę zacznie się nawał mleka w piersiach. To urządzenie jest niezbędne, jeżeli chcesz zapobiec bolesnym zastojom w piersiach. Jaki więc wybrać?
Laktator ręczny
Jego niebywałym atutem jest fakt, że jest zazwyczaj małych rozmiarów i nie trzeba go podłączać do źródła prądu. Ma zazwyczaj jeden tryb ssania, taki jaki sama narzucisz przez naciskanie odpowiedniego przycisku stymulującego brodawkę. Zajmuje również mało miejsca przy przechowywaniu. Jest popularny głównie ze względu na swoją niską cenę oraz praktyczne zastosowanie bez względu na miejsce.
Laktator automatyczny
W tej części, która jest przykładana do sutków, jest podobna do laktatora ręcznego. Jednak tu siłę ssania możesz regulować wielostopniowo, obracając małe pokrętło. Spotyka się modele na baterie, jednak najbardziej powszechne są laktatory podłączane do prądu. Dzięki stopniowej regulacji uważane są za bardziej delikatne w użyciu. Niestety, są o wiele droższe od ich ręcznej wersji. Warto więc poszukać takiego urządzenia na portalach z lokalnymi ogłoszeniami.
Dodatki do laktatora
Kupując ten sprzęt, zaopatrz się jeszcze w kilka rzeczy, które z pewnością ułatwią Ci życie. Pierwszym z nich są dodatkowe butelki lub pojemniczki, w których bez problemu przechowasz swoje mleko na później. Przy zakupie zwróć uwagę, czy mogą być przechowywane w zamrażalniku. Kolejnym jest poręczny podgrzewacz do butelek, dzięki któremu zachowasz właściwą temperaturę pokarmu.
Trzecim jest sterylizator do butelek, aby mieć pewność, że przechowujesz pokarm zgodnie z najwyższymi standardami. Ostatnim już jest krem na popękane brodawki. Ten przydaje się już na początku, gdy sutki nie są przyzwyczajone do częstego ssania. Łagodzący kosmetyk zredukuje ból do minimum i zapewni Ci odpowiedni komfort.