
W czasie ciąży kobiety mają wiele pytań dotyczących tego, co mogą, a czego nie mogą robić, co mogą, a czego nie mogą jeść, pić. Postaramy się zmniejszyć ilość nurtujących kwestii i skupimy się dzisiaj na herbacie.
Jeśli lubisz pić czarną herbatę, w czasie ciąży powinnaś pamiętać, że zawiera ona kofeinę, a norma tej substancji dla kobiety w ciąży wynosi 200-300 mg dziennie. Oczywiście nikt nie nosi specjalnego kalkulatora, a dokładne obliczenie, ile kofeiny otrzymujesz z każdą filiżanką, jest dość trudne. Dlatego lepiej lekko zaparzyć czarną herbatę lub rozcieńczyć większą ilością wody. Te same zasady obowiązują tych, którzy lubią pić zieloną herbatę, a także białą czy żółtą. W tych herbatach niestety nie ma mniejszej ilości kofeiny niż w klasycznej czarnej. Ogólne porady lekarskie sprowadzają się do zalecenia, aby nie pić więcej niż 3 filiżanki zwykłej herbaty. Kofeina z łatwością przenika przez łożysko, a niedojrzała wątroba dziecka ma trudności z jej rozkładem. Dlatego niemowlęta są bardziej narażone na skutki uboczne związane z ilością kofeiny, która byłaby uważana za bezpieczną dla dorosłych.
Należy pamiętać, że kofeina znajduje się również w wielu napojach gazowanych, czekoladzie, kakao i samej kawie. Dlatego mierząc dla siebie dopuszczalną ilość herbaty, trzeba rozważać także inne produkty, które spożywasz dziennie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Herbaty na toksykozę
Dla wielu kobiet na początku ciąży bardzo ważne jest znalezienie własnego sposobu radzenia sobie z toksykozą. Odpowiednio dobrana herbata może być dobrym sposobem na rozwiązanie tego problemu.
- Herbata z miętą – jest zbawieniem dla wielu kobiet w ciąży, ale niezalecana w pierwszym trymestrze;
- Herbata z imbirem – korzeń imbiru pomaga złagodzić mdłości, jest również uważany za pierwszą pomoc w zatruciu;
- Rumiankowa herbata – korzystnie wpływa na układ nerwowy i pomaga przy toksykozie, jednak należy pamiętać, że przedawkowanie może spowodować nieudany efekt.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie